Kuchenne Rewolucje a SEO
Każdy chyba zna ten show z Magdą Gesller, która robi demolkę w kuchni (o ile znajdzie jakiś bałagan, naruszenie BHP czy nieświeże jedzenie). Dzisiaj pokażę Wam jaki wpływ ma ten program na SEO i ruch na stronę. Case o tyle ciekawy, że rozchodzi się o restaurację, która nie brała udziału w programie a ma taką samą nazwę :).
Wszystko za sprawą restauracji o nazwie Galeria Smaku z Kozienic, która nie ma oficjalnej strony (bo po co?). Ma za to dziesiątki opinii na serwisach gastronomicznych oraz profil na "fejsiku". Kolejny przykład na to, że zostały popełnione błędy pod kątem SEO po stronie biznesowej (właściciel).
Program jest emitowany dwa razy w tygodniu. Premiera jest w czwartek (wieczorem), a powtórka w sobotę. Jeśli dorzucimy do tego fakt, że odcinki są nagrywane odpowiednio wcześniej, to aż nie chce mi się wierzyć, że właściciel nie zdaje sobie sprawy z wielkiego zainteresowania jakie będzie miało miejsce zaraz po emisji programu. Tym bardziej, że nie ma strony internetowej. Przecież taka informacja na stronie to "coś".
Doszły też do mnie informacje, że Galeria Smaku z Kozienic to nie pierwsza restauracja z tego programu, która zawaliła sprawę jeśli chodzi o swoje strony, domeny czy SEO. Były przypadki gdzie spamerzy domain squatterzy szybko rejestrowali domeny i zarabiali na ruchu z Google.
Liczby, liczby, liczby
Z własnego doświadczenia wiem, że może to być ruch rzędu kilku tysięcy :). W przypadku Galerii Smaku z Kozienic skorzystała inna Galeria Smaku. Z Lublina.
Dzięki uprzejmości owej restauracji oraz agencji interaktywnej Enzo mogę przedstawić Wam liczby jakie towarzyszyły hasłom związanym z emisją tego programu. Wykresy przedstawiają się następująco:
Jak widać na tych dwóch obrazkach są dwa piki. Pierwszy to premiera, drugi powtórka. Zgadniecie jaki ruch "generują" Kuchenne rewolucje? W dniu emisji fraza "galeria smaku kozienice" wygenerowała 691 wejść. Powtórka zaś 504. W sumie 1200 wejść z jednego hasła. Czy to dużo czy mało? Ciężko powiedzieć. Zapewne gdyby Kozienice były większym miastem, to ruch byłby proporcjonalnie większy.
Pozostałe liczby
- Haseł związanych z Galerią Smaku w Kozienicach było 78.
- Wygenerowały 1334 wejść.
- Stanowiły 93% całego ruchu.
- Mimo tego, że osoby trafiały nie na tą Galerię Smaku co chcieli to średni czas spędzony na stronie wynosił 1:14 min. A strona oprócz strony głównej ma dwie podstrony :).
- Po każdej emisji programu na stronę wchodzili nowi użytkownicy.
W porównaniu z postem o serwisie znanylekarz.pl, który wygenerował mi ponad 4 tys. wejść jednego dnia (fakty tvn) to Kuchenne rewolucje są słabym medium.
Jak wygląda sytuacja po fali?
Całkiem dobrze. Od emisji tego odcina minął już prawie miesiąc. Mimo tego, że SERPy są zdominowane przez serwisy z opiniami o restauracjach, to dalej są wejścia. Galeria Smaku z Lublina znajduje się na szóstym miejscu. Hasła związane z Galerią Smaku z Kozienic generują ruch na poziomie 4-10 wejść dziennie.
Komentarze 27
Należy dodać także, że "[b]kuchenne rewolucje[/b]" można obejrzeć od poniedziałku do piątku o 13.45 na [b]TVN7[/b] (emitowane są właśnie powtórki)...
shpyo pisze o premierze, bo ona zbiera zawsze największe żniwo
kiedyś w programie była knajpa w Broniszach ( wielka lipa), z ciekawości wrzuciłem hasło w neta, wywaliło tylko fora, widać część restauratorów ma gdzieś internet
dzięki za case Shpyo :)
ale co z tego ma właściciel wywołanej knajpy ? pewnie nic - zero konwersji bo to nie to miasto i nie ta knajpa - trzeba było mu choć na 2 dni adsensa wrzucić to zarobiłby na piwo ;)
Tak jak piszesz, Kozienice nie są duże.
Gdyby to było jakieś większe miasto, myślę, że ilość wejść byłaby sporo, sporo większa.
Jeśli chodzi o ruch z TV to przypomniał mi się inny case.
Był to wywiad, nie program rozrywkowy z Piotrem Majewskim. Dla potrzeb TV zrobił specjalną stronę na oddzielnym serwerze, żeby mu nie wywaliło strony.
Efekt kilkanaście, kilkadziesiąt wejśc na stronę jeśli dobrze pamiętam :)
@Jakub Sawa - w krótkim okresie lubelska Galeria Smaku zyska rozpoznawalność marki poza Lublinem - tutaj są dobrze znani. W długim okresie, możemy zachęcać tych, którzy odwiedzili stronę do tego, żeby odwiedzili także restaurację będąc akurat w Lublinie. Najlepiej wejdź na stronię www.galeriasmaku.pl a przekonasz się jak to działa ;)
Lubelska Galeria Smaku? Chyba Galeria Schabu :) Stali bywalcy wiedzą o co kaman ;)
Fajny artykuł, podsunął mi pewien pomysł na zdobycie trochę ruchu. A galerię smaku muszę odwiedzić:)
Świadomość co to jest Seo i pozycjonowanie jest w narodzie bardzo nikła.
Zgadzam się. Co prawda, jest dużo większa niż 2-3 lata temu, ale nadal na niezadowalającym poziomieâŚ
Aja nie jestem przekonany co do prawidłowości wyników podawanych przez google. Moim zdaniem nie pokazują wielu wejść.
Bardzo ciekawy post....Pozdrawiam
Super dane, dzieki :) Szczerze to spodziewalem sie 10x wiekszego ruchu po TV. Ale - jak piszesz - to pewnie kwestia wielkosci miasta.
Jako ciekawostke podam, ze restauracja w Wieliczce, w ktorej byla Geslerowa, robi wlasnie kapitalny remont (kilka tygodni po programie) - chyba byla klapa :)
Jeszcze, żeby to miało odzwierciedlenie w obrotach :)
Może wtedy właściciele nie oszczędzali by na ogrzewaniu... Pustki się tam zrobiły i tak jak ktoś napisał powyżej dzień w dzień schab...
@kamil
Google to nie wyrocznia i się myli, Analytics podaje inne dane niż AdSense, dla mojej strony
co ciekawe zawsze Analytics ma zaniżoną wartość
Nie tylko TV ale też i odpowiednie daty w kalendarzu potrafią podbić staty, tak samo mecze lubianych drużyn : )
No i całe szczęście, że tak mało, bo to pusty ruch (przecież szukający szukają innej strony).
Warto jeszcze dodać, że programy można oglądać jak VOD na stronie TVN-u, więc ten ruch będzie jeszcze trochę trwał.
Inna sprawa, że w porównaniu z takim np. Onetem to TVN daje słaby wynik. Widocznie odejście od telewizora (zakładam, że większość ogląda program w TV) i podejście do komputera jest zbyt wymagającą operacją.
Gastronomia, gastronomią...
Właściciele, właścicielami...
A jak ja mam zarejestrowaną domenę związaną z programem telewizyjnym, który doczekał się polskiej edycji... W TV pojawiły się informację o rekrutacji (w trakcie trwania wersji zza oceanu), później zamilkli i wrócili z pomysłem po paru miesiącach. W międzyczasie ja bach bach i mam domenkę (zastanawiałem się ze dwa tygodnie, czy kupić, czy nie)... to jest dopiero popis...
Pozdrawiam
Case jest dobry dla tych, którzy widzą coś poza modelem TCP/IP, i tak hipotetyzując przy smacznym soku owocowym:
1. Z cennika TVN:
w Kuchenne rewolucje 4 /2 51Â 200 zł*
w Kuchenne rewolucje 4 /3 55Â 100 zł*
w Kuchenne rewolucje 4 /4 55Â 100 zł*
* spot 30", bez VATu, do negocjacji
2. Kozienice a Wrocław
http://www.wolframalpha.com/input/?i=compare+kozienice+wroc%C5%82aw
3. Sumarum:
a) 50.000 new Visitors
b) przy wyborze 3 reklam 15" CPC < 2 zł (3 emisje reklam)
Ja wnioski mam dwa:
- Rewolucja w kuchni może dać zarobić restauracji z dużego miasta, o ile restaurator zrozumie, że warto zmienić się "dla Pani Magdy";
- Restauracje posiadające potencjał a nie posiadające klientów, mogą długofalowo zarobić na reklamie w telewizji. Klucz w podbiciu naszych żołądków i serc - każdy przecież lubi dobrze zjeść.
Na pewno nie pomyliłem się w obliczeniach:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kuchenne-rewolucje-wygraly-z-konkurencja-35-mln-zl-z-reklam
A jeśli ktoś myśli, że w Polsce grupa komercyjna siedzi przed telewizorem bez dostępu do sieci pod ręką - niech tak dalej myśli - ja się nie znam, bo nie dorobiłem się jeszcze telewizora.
Parę razy oglądałem kuchenne rewolucje i wydaje mi się, że w 9 przypadkach na 10 jest to ostatnia deska ratunku dla właścicieli, którzy nie wiedzą co dalej robić w swoim biznesie.
Dobrym przykładem jest nieposiadanie przez restauracje strony internetowej.
Nie ma argumentu nie mam kasy na stronę - domena regionalna 4zł, hosting 30-50 zł/rok
Nawet darmową skórkę można sobie ściągnąć w ostateczności.
Naprawdę ciekawy case. To pokazuje dobrze jak trzeba postępować z biznesem i SEO. Mogli mieć niezły boom na swoje usługi a tak wyszła trochę kiszka.
Case na prawdę ciekawy i dający do myślenia :-)
Jednak moim zdaniem, w tym przypadku są to tylko puste wejścia. Prawdopodobieństwo odwiedzenia lokalu w Lublinie i zostawienia tam pieniędzy jest bardzo mała, w przypadku chęci odwiedzenia restauracji w Kozienicach :-)
Ale w kontekście darmowej reklamy, całkiem fajnie zostało to wykorzystane :-)
W życiu bym nie pomyślał że aż tyle osób może wyszukiwać danego hasła w google po emisji programu w tv. Warto się tym zainteresować ;)
Tania forma reklamy jak by nie patrzył. Można szybko zyskać ruch jak się odpowiednio to wykorzysta i to nawet całkiem spory.
Ciekawe ile osób korzysta z takich technik. Myślę jak można to zastosować w innej branży.