Dzisiejsze zawirowania w SERPach to nie Panda
Dzisiaj pewnie wielu z Was gdy sprawdzało pozycje, zauważyło różne zawirowania - na plus lub na minus. Dzisiejsze zmiany w rankingach pojawiły się u nas jak i zachodzie.
Pozycjonowanie, optymalizacja stron, UX (user experience) — wszystko co pozwoli wycisnąć wszystkie soki z Twojej strony.
Dzisiaj pewnie wielu z Was gdy sprawdzało pozycje, zauważyło różne zawirowania - na plus lub na minus. Dzisiejsze zmiany w rankingach pojawiły się u nas jak i zachodzie.
Zaraz po wprowadzeniu tego snippetu przez Google wszyscy się zachwycali, że jakie to super, że zwiększy to CTR w moją stronę w SERPach. Postawiłem też takie coś wprowadzić u siebie. Po wielu nieudanych próbach udało się i zacząłem obserwować wyniki - czy rośnie.
Ponad rok temu pisałem o dwóch przypadkach związanych z podobnymi domenami. Ostatnio spotkał mnie podobny przypadek. Tym razem trochę ciekawszy.
Pozycjonowanie lokalne Po ostatnich zmianach w SERPach, pozycjonowanie lokalne nabiera nowego znaczenia. Przy dużym szczęściu można zdominować wyniki i zgarnąć więcej ruchu. Z kolei dla nowych stron lub starych, starających się o wysokie pozycje, taka walka może okazać się drogą przez męki.
Dzisiaj z rana, przeglądając wyniki wyszukiwania, zauważyłem ciekawą rzecz. Lekko zmieniły się dane, które serwuje Google w SERPach. Zmiana pewnie w ogóle niewidoczna dla zwykłych zjadaczy chleba. Skoro Google to zaczyna promować, to można liczyć na to, że coś się zmieni.