Google potwierdza, że +1 będzie czynnikiem wpływającym na ranking
To o czym pisałem ostatnio na temat usuniętego artykułu z Forbsa, staje się prawdą i chyba wlaściciele stron nie będą mieli wyboru i trzeba będzie wstawić przycisk +1.
Wszystko stało się jasne dzięki jednemu mailowi jakiego dostał redaktor serwisu Wired. Ryan Signel opublikować jego kawałek w którym zostało napisane:
Google will study the clicks on +1 buttons as a signal that influences the ranking and appearance of websites in search results, [...] The purpose of any ranking signal is to improve overall search quality. For +1âs and other social ranking signals, as with any new ranking signal, weâll be starting carefully and learning how those signals are related to quality.
W wolnym tłumaczeniu brzmi to następująco.
Google analizuje kliknięcia w przycisk +1, które są sygnałem wpływającym na ranking i pojawianie się w wynikach wyszukiwania. Celem każdego czynnika wpływającego na algorytm jest polepszenie jakości wyników wyszukiwania.
Czyli wynika z tego, że wszystkie kliknięcia są analizowane.
Dla +1 i innych czynników społecznych (takich jak np. Like), Google uczy się interpretować te kliknięcia i sprawdza je pod kątem zależności kliknięć i jakości.
Wniosek z tego jest taki, że wszystkie systemy, które umożliwiają kupowanie "lajków" i "plusów" odrabiają pracę domową za Google. Słyszałem o przypadkach, gdzie ktoś kupił sobie kilkaset "plusów", by za kilka dni Google mu wyzerowało licznik.
Jest to już kolejny sygnał, który powinien dać do myślenia webmasterom. Jak widać Google chce zrobić wszystko aby mieć bardziej wpływowy przycisk społeczny.
Na chwilę obecną, Google bierze pod uwagę ponad 500 czynników przy ustalaniu rankingu. Jednym z nim jest lub będzie ilość "plusów".
Komentarze 24
Niezbyt to miłe, niemal wymuszają użycie na stronach plusjedynek. No, ale jakby nie patrzeć, "nie podoba się, to wypad - konkurencji brak".
Karmiac trola +1 sami strzelacie sobie w stope
Chamsko trochę ale po co mają się reklamować jeśli mogą to za nich zrobić pozycjonerzy. Monopol Google już niedługo zacznie się porządnie odbijać nam czkawką.
Nie jestem pewien czy w dlugiej perspektywie ma to sens. A dawanie + witrynom ulubionym to podziękowanie za dobrą treść.
Hmm skad info o 500 sygnalach w ustalaniu rankingow? Matt Cutts jeszcze kilka tygodni temu mowil o 200 i ta liczba jest powtarzana od dosyc dawna.
Przerąbane, a ogólnie przeginają z tym wymuszaniem.
Rzeczywiście marketingiem nie muszą się martwić jak będzie to wymagane w celu osiągnięcia lepszych pozycji w G. Dla mnie to jakaś masakra, wiadomo, że duże serwisy będą miały więcej + i małym będzie się trudno wybić bez jakiś wybitnie zajebistych treści. Kicha
A mi się zdaje że +1 nie będzie miała takiego kolosalnego wpływu na pozycje bo inaczej by faktycznie była masakra jak @gdaq napisał wcześniej.
Może ilość plusów będzie miała raczej wpływ na częstsze odwiedzanie robota do strony z większą ilością +1.
Wow ma rację, jak by webmasterzy zrobili bunt +1 jeden zdechł by śmiercią naturalną.
Od początku było wiadomo, że coś takiego się kroi. To była tylko kwestia czasu, aż dopracują algorytmy +1 i włączą je jako czynnik oceny pozycji.
Z drugiej strony może to być plotka kontrolowana - odpowiednio podana propaganda sugeruje, że plusy będą wpływać na pozycję. Webmasterzy wstawiają przyciski, ludkowie klikają, a tak naprawdę na nic to nie wpływa. Tym samym jednak przyciski plus trafiają na miliony stron i system ma świetny marketing.
ja już miałem "+1" na stronie, ale moim zdaniem takie zachowanie to już "za dużo" i mi się to nie podoba.
PS ja częściej daje plus jedynki w liście którą wyszukałem w google, niż na stronach na których taki przycisk jest umieszczony. ciekawe jak robią inni.
A zauważyliście, że linki na tablicach społecznościówki Google są dofollow?
Jestem ciekaw jak dużą moc będą miały plusiki przy ustalaniu pozycji rankingowej, czy w ogóle jest sens zawracania sobie nimi głowy?
Z cytowanego wycinka nie wyciągałbym daleko idących wniosków, jest to typowy dla Google wymijający komunikat.
Zrobiłem test czy i jak samo wstawienie +1 wpływa na pozycje, jeśli kogoś to interesuje - są już wyniki. Link pod imieniem.
Myślę, że w przypadku wielu stron można oczekiwać spadków po umieszczeniu +1. Wiadomo. Szpieg taki sam jak Google Analytics i AdSense.
Nie sądze zeby te +1 sie jaos przyjeło. Dla googla i własciciela strony ok.
Ale co to daje userowi ktory ma klikać ? nic.
Co do +1 to user zwyczajnie nie ma nic w zamian za to że oceni witrynę. Gdyby google za xxx danych plusów dawało jakieś koszulki czy inne wartościowe duperele to ludzie by klikali ;)
Widzieliście zmiany na stronie gmail.com?? Od wczoraj zmienił się wygląd, czyżby koniec multikont pod gmailem i prywatności ;) Pzdr
na serwisie, który ma dość duuużo odwiedzin naprawdę ie zauważyliśmy żadnego dodatkowego efektu dodania +1, podobnie na innych serwisach, to jednak wpływja bezpośrednio przy personalizacji, czyli na osoby które już "z palca" wpisują serwisy z których korzystają.
+1 jest zupełnie nieprzydatny. Dla plusującego.
W sumie i u nas nie widać różnicy po dodaniu +1.
Trzeba tylko dodać opcje +1 czy może mieć jak najwięcej znajomych. Już istnieje wymiana na Plusseo. Poczekamy, zobaczymy
Google wymyśliło +1, pozycjonerzy jakoś znajdą obejście lub zastosowanie w uzyskiwaniu swoich upragnionych pozycji. Gdy zaczną przeginać i Google zrezygnuje z tej metody.